Krótkometrażowy film „Anna”, który wyreżyserował Eric Latek to
poruszająca opowieść o Annie Cesaro cierpiącej na Alzheimer’a. Ta choroba
odbiera jej nie tylko wspomnienia, ale także poczucie, że jest realną osobą. Jednak
film – jak twierdzi sama bohaterka nie jest o chorobie. Nade wszystko to
opowieść o kobiecie – córce, żonie, matce i babci.
Obawiałam się tego filmu.
Twórczość dotykająca tematu choroby wymaga uwagi od widza, wrażliwości, a od autora
pewnej równowagi w dozowaniu emocji. Obraz, w moim odczuciu momentami jest nieco
ckliwy. Jednak mając na uwadze więzi reżysera i scenarzystki filmu z Anną (Eric
Latek jest chrześniakiem kobiety, Diane William jej córką) rozumiem, że ten
emocjonalny ładunek, który zapewne towarzyszył im w trakcie tworzenia dokumentu
stał się jego częścią.
Anna wraca pamięcią do
dzieciństwa. Jej historii towarzyszą fotografie i fragmenty starych filmowych
nagrań. Anna snuje opowieść o sobie, o rodzinie z pewną trudnością, momentami
Alzheimer wygrywa. To przeszłość widziana oczami kobiety chorej, która pewnych
fragmentów swojego życia nie jest w
stanie sobie przypomnieć.
Eric Latek stworzył intymny i szczery
film dokumentalny. Dopełniony melancholijną muzyką skomponowaną przez Mauro
Colangelo staje się obrazem niezwykle poruszającym. Polecam.
Anna - reż. Eric Latek
czas:16 min. 20 sek.
gatunek: dokumentalny
produkcja: USA