poniedziałek, 15 lipca 2013

Ajahn Brahm "Opowieści buddyjskie dla małych i dużych"


            Uwielbiam wszelkie bajki, baśnie i opowiastki z mądrym, uniwersalnym przesłaniem, więc z wielkim zainteresowaniem sięgnęłam po „Opowieści buddyjskie dla małych idużych”. Książka zawiera ponad setkę opowiastek i anegdot, których korzeni należy szukać w starych pismach buddyjskich. Opat klasztoru Bodhinyana, Ajahm Brahm postanowił te historie zebrać w jednej publikacji. Mnich nie poprzestał jednak tylko na przelaniu znanych mu opowieści na papier, w książce odnajdziemy także odniesienia do jego osobistych doświadczeń, z których czytelnik może wynieść coś dla siebie.

            Obyczaje Dalekiego Wschodu są mi obce, o buddyzmie także wiem niewiele, zatem ta książka miała stać się dla mnie poniekąd małym oknem zarówno na tę religię oraz jej wyznawców, jak i na mentalność tamtejszych ludzi. Każda z opowieści pozwalała mi nieco bardziej poznać tę odległą kulturę, wejrzeć w codzienne życie buddyjskich mnichów, które pełne jest wyrzeczeń. Jednak przede wszystkim zawarte tutaj anegdoty pozwoliły spojrzeć na otoczenie z nieco innej perspektywy; pomogły zrozumieć emocje i lęki, które zna każdy z nas. Książka została podzielona na jedenaście część, każda z nich odnosi się do innej sfery naszego życia; i tak odnajdziemy tutaj rozdział poświęcony miłości, winie, przebaczeniu, cierpieniu czy wolności. Każda z tych części zawiera krótsze lub dłuższe „bajki” z których czytelnik może wysnuć morał oraz czerpać naukę. Mnie do gustu przypadły nie tylko wspomniane bajki, ale także historie z życia autora, którymi zechciał się podzielić. Stanowią one nie tylko cenne źródło wiedzy o życiu klasztornym, ale przede wszystkim nakreślają osobowość mnicha, który bez wątpienia jest człowiekiem niezwykłym. „Opowieści buddyjskie dla małych i dużych” charakteryzują się uniwersalnością, każdy czytelnik ma możliwość własnej interpretacji  i wysnucia wniosków. Przyznam, że niektóre opowieści były dla mnie zaskakujące, niezrozumiałe, być może ze względu na różnice kulturowe. Niemniej całość odbieram bardzo pozytywnie. Odnalazłam w tym zbiorze swoje „perełki”, do których będę wracała nieraz. „Opowieści buddyjskie dla małych i dużych” to książka wciągająca, z mądrym przesłaniem, mimo pewnych mentalnych barier każdy z pewnością odnajdzie tu coś dla siebie. Dla mnie jest to lektura, która potrafi zmotywować do pozytywnego spojrzenia na pewne wydawać by się mogło trudne sprawy. Polecam i dużym i małym.

 






     Książkę miałam przyjemność przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Studio Astropsychologii




  
Tekst umieszczony także w serwisie nakanapie.pl
merlin.pl


A. Brahm - Opowieści buddyjskie dla małych i dużych 
 stron:256
Wyd. Studio Astropsychologii
Białystok 2013


 

 

2 komentarze:

  1. Raczej nie dla mnie - nie ciągnie mnie do buddyzmu. Choć z Twojego opisu wyłania się obraz miłych i przyjemnych historyjek z przesłaniem... Może kiedyś. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie także nie po drodze z buddyzmem, ale książka wartościowa. Pozdrawiam :)

      Usuń