wtorek, 10 maja 2016

Margaret Atwood "Opowieść podręcznej"



Republika Gileadzka to państwo utworzone na byłych terenach Stanów Zjednoczonych. Władzę dzierżą mężczyźni, którzy pragną wcielić w życie nauki zawarte w Księdze Rodzaju. W myśl zasady, że cel uświęca środki nie cofną się przed niczym, by zrealizować swoje założenia. W ten oto sposób wykształca się reżim bazujący na inwigilacji obywateli, mizoginizmie i terrorze. Wspomniany dyktat wymusił trzystopniową hierarchię społeczną. Najważniejszym ogniwem stają się Komendanci oraz ich Żony. Następne do tego łańcuszka „doczepiane” są Marty, które pełnią rolę pomocy domowej, natomiast Podręczne są w tym systemie najniższą wartością. Każdą z grup wyróżnia ubiór: dla Żon przewidziane są stroje niebieskie, dla Mart zielone, zaś Podręczne muszą wkładać  czerwone sukienki i białe skrzydła.
Codzienne trwanie (bo ciężko nazwać życiem taką egzystencję) w Republice Gileadzkiej poznajemy z perspektywy Fredy, która jest Podręczną. Tutaj warto się zatrzymać nad słowem podręczna. Mnie ono kojarzy się z czymś co jest na wyciągnięcie ręki i z czego często korzystamy. Te konotacje z łatwością można odnieść do kobiet w czerwonych sukniach, bowiem zostały sprowadzone  do rangi przedmiotu – konkretnie inkubatora dla jak największej ilości dzieci.
Opowieść widziana oczyma Podręcznej jest nieco mglista. Nie odnajdziemy tutaj dat, nazwisk czy sprecyzowanych miejsc. Nawet zasady funkcjonowania Republiki są zarysowane dość płytko, uwypuklając tym samym kwestię odcinania społeczeństwa od najistotniejszych informacji. Bowiem dla ludzi żyjących w centrum tego reżimu wszystko to, co dzieje się na ich oczach jest enigmatyczne.
 „Opowieść Podręcznej” to historia kobiety, która usilnie stara się zachować choć odrobinę człowieczeństwa w skrajnych warunkach. Wspomnienia stają się poniekąd jej ucieczką, w związku z tym często powraca myślami do przeszłości – do życia w jeszcze demokratycznym państwie.
Fabuła skupia się zatem na jednostce – jej  życiu i emocjach. Bohaterka – młoda kobieta, która staje się Podręczną jest postacią uniwersalną. Jej codzienność dopasować można do każdej osoby, która zamknięta została w klatce totalitaryzmu.
Margaret Atwood stworzyła bardzo sugestywny obraz świata, w którym dla pozornego chronienia tradycyjnych wartości łamane są podstawowe prawa człowieka. Ekspresji tej przerażającej wizji dodaje soczysty język i spora doza emocji zawartych w opowieści.  
Opowieść podręcznej” Margaret Atwood to książka zatrważająca. I choć reżim trawiący Gilead jest tylko iluzją aktualność niektórych aspektów tam zaakcentowanych poraża.



M. Atwood - Opowieść podręcznej

stron: 264
Wyd. Państwowy Instytut Wydawniczy 1992

2 komentarze:

  1. Niesamowita książka. Polecam film. Angielski tytuł to "The Handmaid's Tale".

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba nie jest to książka, którą chciałabym przeczytać.

    Pozdrawiam,
    Czytaninka

    OdpowiedzUsuń