środa, 6 maja 2020

Anna Llenas "Kolorowy potwór"



Emocje to skomplikowana sprawa. Taki wniosek wysnuliśmy wspólnie z moim siostrzeńcem podczas jednej z naszych „dyskusji”. Często bywa tak, że osoby dorosłe nie umieją poradzić sobie z tym, co czują, a co dopiero dziecko. Chwilami nawet ciężko im nazwać tę emocję, która właśnie się w nich kłębi. Nie jest łatwo wytłumaczyć kilkulatkowi jak owe uczucia „funkcjonują” i wpływają na nasze zachowanie, dlatego warto sobie odrobinę pomóc w tym „porządkowaniu” uczuć sięgając po „Kolorowego potwora” autorstwa Anny Llenas. Ta książeczka pop-up skierowana do dzieci w wieku od 3 do 6 lat, która ułatwi nam poznanie i nazwanie emocji.

Tytułowy potwór wpadł w nie lada tarapaty, a wszystko przez emocje, które mu się pomieszały. Czytelnik wraz z nim musi nazwać każdą emocję i umieścić w odpowiednim słoiczku. Poznamy spokój, smutek, radość, strach, gniew i miłość. A każde z nich odzwierciedlone będzie innym kolorem, dzięki czemu dzieciom łatwiej je będzie zapamiętać.

Tekstu tutaj niewiele i w tym przypadku staje się uzupełnieniem wyskakujących z okienek ilustracji. Z tych kilku zdań przypisanych do każdego potworka pełnego emocji przekonamy się, co może towarzyszyć smutkowi, radości czy strachowi (czasami będąc smutnym wolimy zostać sami, a odczuwając radość chcemy spotykać się z przyjaciółmi). Myślę, że taka treść pozwoli niejednemu małemu czytelnikowi lepiej zrozumieć o co z tymi emocjami chodzi.

Nie ukrywam, że wraz z Michałkiem skupiliśmy się na potworkach. Siostrzeniec zaintrygowany uważnie przyglądał się nie tylko głównym bohaterom, ale także otoczeniu. Bo kto nie chciałby dotknąć chmury czy deszczu (zrobionego ze sznureczków), albo ukołysać potworka leżącego w hamaku. Nawet zajrzał w oczy strachowi, który był nieco… straszny.

Kolorowa, urocza i z wyłaniającą się z każdej strony niespodzianką, sprawi, że niejeden mały i duży czytelnik poczuje radość ;)







A. Llenas - Kolorowy potwór

stron: 22
wyd. Mamania 2019

2 komentarze: