czwartek, 25 kwietnia 2013

Nowa odsłona Sztukatera



                                                               Moi drodzy,
portal Sztukater z okazji swojej nowej odsłony graficznej ( i nie tylko) zorganizował na swoim facebookowym profilu konkurs dla swoich fanów. Zachęcam do udziału, do wygrania literacko - filomwe pakiety :) Szczegóły tutaj Sztukater na facebook'u oraz poniżej:

Kochacie niespodzianki? Mam do rozdania, 1 jedyny, niepowtarzalny pakiet - niespodziankę... (Książki, Filmy - DVD, oraz inne ;)) Jako, iż nagroda wypasiona... Warto się nią dzielić z najbliższymi na majówce A czy Wy umiecie się podzielić ze Swoimi znajomymi na FB o wznowieniu działalności Sztukatera? Zaproście Ich do Naszej gorącej dyskusji... Dla najbardziej zagorzałych oratorów funpack, co prawda nie HD ale również mega wypasiony bo literacko-filmowy... Zatem zapraszajcie, komentujcie, nagrody zgarniajcie...







wtorek, 23 kwietnia 2013

Erica Spindler "Ukarać zbrodnię"


            „Los lubi płatać figle. Niekiedy uśmiecha się do tych, którzy najmniej na to zasługują, lub chroni zasługujących na karę, a odwraca się od pokornych i poczciwych.
            Ale nie Śmierć, bo Śmierć była sprawiedliwa. Miała pewną rękę. (...)
            Dopełnił się czas. Kolejny winny miał zapłacić, tak jak jego poprzednicy. Za nieukarane zbrodnie. Za grzechy przeciwko słabym.”*


            W Charlotte, małym miasteczku położonym w Karolinie Północnej zaczynają ginąć mężczyźni. Dzielił ich wiek, status społeczny, miejsce zamieszkania oraz zainteresowania; łączyło jedno – każdy z nich znęcał się nad kobietami, jednak nigdy nie został poddany karze. Czy to przypadek? Czy to los wyrównuje rachunki? A może któraś z ofiar jednego z denatów wymierza sprawiedliwość na własną rękę? Zagadkę usiłuje rozwikłać policjantka, Melanie May, która pierwsza odkryła tę zbieżność między mężczyznami. Z pomocą znakomitego profilera pracującego dla FBI rozpoczyna śledztwo, które odciśnie swoje piętno nie tylko na jej życiu zawodowym, ale także prywatnym.

            Autorka stworzyła ciekawą zagadkę kryminalną, jednak, w moim odczuciu jest ona pretekstem do wprowadzenia czytelnika w niełatwe, budzące szereg emocji tematy; przemoc w rodzinie, molestowanie seksualne dzieci, znęcanie się nad kobietami to „zjawiska” z którymi zetkniemy się nie raz sięgając po książkę Erici Spindler. Pisarka w interesujący sposób zaznajamia czytelnika z relacjami między główną bohaterką, Melanie, a jej siostrami; to relacje trudne, momentami niezdrowe i pełne niedomówień, których korzeni należy szukać we wczesnym dzieciństwie tychże kobiet. Emocjonalne więzi i komunikacja między trzema siostrami stanowi tutaj bardzo istotny wątek, który w pewnym momencie styka się z wątkiem kryminalnym. Powieść pani Spindler porusza także bardzo trudną kwestię dotyczącą samosądu. Czy ofiara ma prawo wymierzyć karę swojemu katowi, kiedy organy sprawiedliwości zawodzą?

 Akcja nie pędzi tutaj niczym błyskawica, jednak rozwija się sukcesywnie, co nie powoduje znużenia powolnym rozwojem wypadków; pozwala za to uniknąć chaosu spowodowanego nawałem informacji i zdarzeń. Muszę przyznać, że momentami udało mi się przewidzieć bieg wydarzeń, jednak nie przeszkadzało mi to w odbiorze lektury. Całość z pewnością zainteresuje niejednego zwolennika kryminalnych łamigłówek. Polecam.
           





         Książkę miałam przyjemność przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Mira\ Harlequin




Tekst umieszczony także w serwisie nakanapie.pl
merlin. pl


E. Spindler - Ukarać zbrodnię
stron:476
Wyd. Mira\ Harlequin
Warszawa 2013






*str. 121

Dr Joe Dispenza "Wymień umysł na lepszy model"


            Mózg to takie „centrum dowodzenia” każdego z nas. To właśnie on odpowiada za uczucia, emocje, działania, nawyki, kontakty międzyludzkie, a także cechy charakteru i inteligencję. Zatem, aby pozbyć się wszelkich nałogów oraz złych przyzwyczajeń należy zacząć od „naprawy” mózgu, mówiąc jaśniej od zmiany sposobu myślenia oraz odnalezieniu źródła tych złych przyzwyczajeń, bowiem mogą one wiązać się z naszymi negatywnymi doświadczeniami z przeszłości. Dr Joe Dispenza, chiropraktyk, wykładowca, który od lat zajmuje się badaniami ludzkiego umysłu przygotował dla wszystkich, którzy pragną zmienić swoje przyzwyczajenia publikację pt. „Wymień umysł na lepszymodel. Jak przełamać złe nawyki”, która, jak twierdzi sam autor ma stać się inspiracją do „przebudowy” swojego życia i sposobu myślenia.

            Publikacja podzielona została na trzy części; w pierwszej autor wprowadza czytelnika w tajniki fizyki kwantowej, koncepcji Newtona, Kartezjusza oraz Einsteina. Dispenza zwraca także uwagę na to, jak ważne w kształtowaniu świata rzeczywistego jest myślenie, gdyż to mózg jest odpowiedzialny za zachowania i reakcje emocjonalne. W kolejnej części odnajdziemy pewne instrukcje, jak pokonać swoje złe nawyki za pomocą medytacji i pracy nad wyuczonym „sposobem myślenia”. Ostatnim, trzecim etapem jest czterotygodniowy program, który ma pomóc czytelnikowi zmodyfikowaniu swoich nawyków myśleniowych po to, aby móc odnaleźć nowe perspektywy rozwoju swojego „ja”.

            Dr Dispenza stworzył publikację bardzo przystępną w odbiorze, nawet dla kompletnego laika w dziedzinach tutaj poruszanych. Pełno tutaj bezpośrednich zwrotów do czytelnika oraz wyjaśnień trudniejszych zagadnień, co znacznie ułatwia przyswojenie naukowych kwestii zawartych w książce. „Wymień umysł na lepszy model. Jak przełamać złe nawyki” to dobra propozycja dla osób, które chciałyby zmienić swoje podejście do otoczenia, dowiedzieć się, jak można stopniowo trenować umysł oraz dbać o rozwój osobisty. Dla tych wszystkich książka może okazać się motywacją do postawienia choćby małego kroku w kierunku przełamania swoich złych nawyków i słabości.
 
 

         Książkę miałam przyjemność przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Studio Astropsychologii

 
 
  
Tekst umieszczony także w serwisie nakanapie.pl
 
 
Dr J. Dispenza - "Wymień umysł na lepszy model"
 stron: 344
Wyd. Studio Astropsychologii
Białystok 2013
 
 

sobota, 6 kwietnia 2013

Tess Gerritsen "Prawo krwi"


            Gdyby śmiertelnie chora matka poprosiłaby Was o przysługę z pewnością większość zrobiłaby wszystko, aby spełnić złożoną jej obietnicę; nawet jeśli wymagałoby to nie lada poświęceń. Bohaterka najnowszej powieści Tess Gerritsen „Prawo krwi” właśnie przez taką obietnicę znajdzie się w sporych tarapatach.

            Willy Maitland na prośbę matki chce wyjaśnić tajemniczą śmierć jej ojca; pilota wojskowego, który zginął w katastrofie lotniczej dwadzieścia lat wcześniej. Jednak cała misja do dnia dzisiejszego spowita jest tajemnicą, a ludzie, którzy mogliby udzielić kobiecie jakichkolwiek informacji uparcie milczą. Córka sławnego pilota decyduje się na własne, prywatne dochodzenie, w tym celu udaje się do Wietnamu, miejsca, gdzie zginął jej ojciec. Przylot głównej bohaterki do Wietnamu uruchamia lawinę zaskakujących zdarzeń oraz nieoczekiwanych zwrotów akcji. Kobieta będzie musiała zmierzyć się nie tylko z mordercą, który czyha na jej życie, ale także z prawdą o swoim ojcu, która nie dla wszystkich jest wygodna.

            „Prawo krwi” to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Gerritsen i muszę przyznać, że bardzo udane, mimo pewnych słabości. Atutem tej historii jest zdecydowanie wartka akcja, która pędzi coraz szybciej i szybciej, aż do ostatniej strony, co powoduje u czytelnika nie tylko dreszczyk emocji, ale ogromną ciekawość, jak zakończą się potyczki Willy, gdyż wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie także sama bohaterka; to kobieta zadziorna, pewna siebie, a przede wszystkim odważna (niejeden po tylu przejściach przestałby drążyć w niewygodnej dla amerykańskiego wojska sprawie). Nie drażni mnie tutaj wątek miłosny, który obok wątku kryminalnego tutaj odnajdziemy. Jest on stopniowo wplatany w historię, dzięki czemu nie czujemy przesytu i możemy skupić się na najistotniejszych wydarzeniach. Przyznałam wyżej, że są pewne słabości; momentami książka staje się przewidywalna, co jednak nie przeszkadzało mi w odbiorze. Książka wciąga w tempie błyskawicznym i moi drodzy, zapewniam, że nie da się jej odłożyć na potem. Jeśli zdecydujecie się po nią sięgnąć, będziecie chcieli poznać, jak najszybciej efekty wyprawy głównej bohaterki do Wietnamu. Polecam!


         Książkę miałam przyjemność przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Mira\ Harlequin






Tekst umieszczony także w serwisie nakanapie.pl
merlin. pl


T. Gerritsen - Prawo krwi
stron: 304
Wyd. Mira\ Harlequin
Warszawa 2013