wtorek, 7 stycznia 2014

Konkurs

Kochani,

dawno nie dawałam znaku życia. No cóż...przez święta trochę chorowałam. Nareszcie wracam, a w związku z tym, iż mamy nowy rok i należałby go rozpocząć pozytywnie mam dla Was konkurs. Ostatnio skusiłam się na małe zakupy i postanowiłam kupić dodatkową torbę z nadrukiem specjalnie na blogowy konkurs ;) Co trzeba zrobić, aby ją zdobyć? 


Napiszcie, dlaczego torba ma trafić właśnie w Wasze ręce?





I kilka słów o zasadach:

1. Konkurs trwa od 7.01.2014 - 15.01.2014 (włącznie)
2. Zwycięzca wyłoniony zostanie w przeciągu trzech dni od zakończenia konkursu. Wyłonię osobę, której uzasadnienia najbardziej przypadnie mi do gustu.
3. Po ogłoszeniu wyników, osoba wyłoniona proszona jest o kontakt mailowy.
4. Wstawienie banneru konkursowego nie jest wymagane, jednak będzie mi bardzo miło, jeśli zechcecie posłać dalej info o konkursie.

Chyba tyle ;)

Powodzenia!

10 komentarzy:

  1. Dlaczego?
    Bo jest:
    - piękna,
    - ekologiczna,
    - z ekspresyjnym nadrukiem,
    - uśmiecha się do mnie i do moich książek,
    - prosi, błaga wręcz, żebym ją przygarnęła...
    pelc.barbara@wp.pl
    nick: Basia Pelc z Czytelni

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta torba powinna trafić właśnie do mnie, ponieważ tylko ja zatroszczę się o nią jak prawdziwy mol książkowy, czyli będę w niej nosić mnóstwo zacnych powieści! I tak ślicznie się ona do mnie uśmiecha z tego zdjęcia... Wydaje mi się, że już mnie polubiła. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Och.... Z taką torbą mogłabym wzbudzać ciekawość ludzką. Wreszcie na ulicy nie byłabym szarą myszką, a sławną i rozpoznawalną postacią. Ehhh pomarzyć można.. Blask fleszy, wywiady i autografy i to uporczywe pytanie: "Skąd ją masz?"

    ania123423@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie przyjmę tę torbę głównie z racji tego, że jestem fanką opasłych, ciężkich książek - zazwyczaj muszę je niestety taszczyć na rękach, bo reklamówki nie wytrzymują :D Nie będę swych "zdobyczy" na taczce przecież wozić, choć do tej pory wydawało mi się to całkiem niezłym rozwiązaniem :D Z tą interesującą wizualnie torbą przynajmniej jedną rękę miałabym wolną, a to już spora ulga. Sam nadruk trafia akurat w moje gusta - mam słabość do kościotrupków niewiele mniejszą niż do literatury ;)
    Pozdrawiam!

    xximmortellexx@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Dlaczego torba powinna trafić w moje ręce? Bo to wstyd! Normalnie wstyd, że w dzisiejszych czasach tacham książki z biblioteki w wielkiej szeleszczącej reklamówce! I to w czasach, kiedy reklamówki się tępi!!! Normalnie jestem pod tym względem sto lat za murzynami! A gdybym miała tę torbę, to bym szpanowała, lansowała się w każdym sklepie i przybytku urzędowym na trasie biblioteka – dom, a jest tego trochę, bo przechodzę przez centrum. I będę udowadniać ludziom, każdemu z osobna, że nie mam serca. Bo ja… mam książki! :)

    PS Banerek zaraz wstawię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przez książki urwał się pasek w mojej ulubionej torebce( może bardziej "torbiszczy", bo była spora)mimo, że nie rozumiem dlaczego(8 książek, ok. 500 stron każda, to przecież wcale nie tak dużo), to nie chciałabym pożegnać się w ten sposób z kolejnymi torebkami. Jednak jestem pewna, że prędzej czy później tak się skończy. Z książek nie zrezygnuję, a w rękach ich nosić nie będę bo niewygodnie i kłopotliwie w przypadku opadów atmosferycznych. Jedynym dopuszczalnym wyjściem z sytuacji jest wrzucenie ich do cudownej torby z materiału. Wszystko zależy od Ciebie.

    cavalierka@buziaczek.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Ponieważ niedługo wybieram się do szpitala urodzić małego szkraba, który zamieszkał w moim brzuszku i torba przydałaby mi się na podręczne rzeczy do szpitala.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dlaczego torba powinna trafić w moje ręce?
    Po pierwsze dlatego, że jest piękna.
    Po drugie dlatego że ładnie wygląda na ramieniu.
    Po trzecie, można pokazać, że osoba czytająca, to również osoba, która zna się na modzie- a jak :)
    Po czwarte ostatnio w blogosferze zrobiło się głośno o "Książce w mieście" więc miło byłoby mieć jakiś gadżet z tegoż sklepu.
    Po piąte założę się że to genialne uczucie nosić książki w takiej torbie- już wiadomo co kryje zawartość :)
    Po szóste- paniom bibliotekarkom szczęki by opadły jakby zobaczyły taką torbę( no przynajmniej taką mam nadzieję :))
    Po siódme- byłoby super jakby takim prezentem nagrodzić mnie za całe dwa tygodnie bezustannej nauki, bez blogowania, bez zbytniego czasu na laptopa, telewizor i książki oczywiście.
    I to chyba ta szczęśliwa siódemka powodów, dla których chciałabym zostać szczęśliwą posiadaczką takiej torby :))

    mail: dominika.justyna@poczta.onet.pl

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mogłabym wytoczyć wiele argumentów, ale zdam się na twoje dobre serce i napiszę szczerze tak, jak czuje. Chciałabym bardzo otrzymać od Ciebie powyższą torbę, ponieważ nie mam żadnej ekologicznej torby, którą mogłabym się poszczyć wśród mojego otoczenia a fajnie by było móc mieć takie nietypowe cudeńko i pokazać innym ludziom, że bycie molem książkowym też może być cool.

    mail: krysia2304@buziaczek.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Chciałabym wygrać tę torbę z dwóch powodów:
    a) moim ulubionym mottem życiowym jest "Miej serce i patrzaj w serce". A w cóż innego tak zawzięcie spogląda ten doktorek, jak nie w serce tego biedniutkiego kościotrupa właśnie ;).
    b) czytam dużo. Bardzo dużo. No dobra, bardzo bardzo dużo nawet. Czytam ciągle i przy każdej okazji. Bez okazji w sumie też. Mama żartuje, że zamiast wnętrzności niedługo będę miała książki (jak ten biedny kościotrupek właśnie). Choć ja z nią zawzięcie polemizuję, że to raczej czekoladę będę miała niedługo wszędzie :D. Bo jakoś tak się składa, że książki i tabliczki czekolady się u mnie nierozerwalnie łączą.

    Reasumując, uważam że ta torba nigdzie nie będzie miała tak dobrze jak u mnie. A o tym, że jest śliczna, to pisać nie trzeba, bo o oczywistościach się nie dyskutuje :).

    OdpowiedzUsuń