„Inność miała kolor łez...
A jaki kolor ma samotność?
Ciemnych okien, w których nikt nie czeka na twój powrót.”
(„Wszystkie kolory życia”)
Dzieciństwo czternastoletniej Zuzi, głównej bohaterki powieści „Wszystkie kolory życia” kończy się wraz z nadejściem II wojny światowej. Dziewczynka musi dorosnąć z dnia na dzień i odnaleźć się w nieznanej dotąd rzeczywistości. Życie w nieustannym strachu, gdzie każdy donosi na każdego i można liczyć tylko na siebie staje się dla Zuzi codziennością, która komplikuje się jeszcze bardziej wraz z przybyciem do jej domu Żydów, których zgadza się ukryć. Po tym zdarzeniu dziewczyna zostaje odrzucona przez otoczenie. Samotna i zastraszona znajduje oparcie w żydowskim mężczyźnie, Dawidzie i jego córce, którym udzieliła schronienia na strychu. Zuzia zakochuje się w nieproszonym gościu, choć wojna nie jest dobrym czasem na miłość...
Opowieść snuta przez autorkę to nie tylko historia miłości Polki i Żyda w czasach okupacji, to także, a może przede wszystkim opowieść o barwach świata, o emocjach, które mają swój niepowtarzalny odcień. Samotność, miłość, strach, śmierć, odrzucenie to cała gama barw, której każdy z bohaterów się uczy. Dla Daniela, ukrywającego się na strychu, zaszczutego, jak zwierzę kolory stają się sensem życia. Dla Zuzi, która dopiero uczy się dostrzegać barwy, stają się one sojusznikiem w walce o przetrwanie w świecie przesiąkniętym nienawiścią.
„Wszystkie kolory życia” to historia łącząca brutalność wojny z subtelnością rodzącego się uczucia między dwojgiem ludzi wywodzących się z odmiennych kultur i z ogromnym bagażem doświadczeń. To historia o tym, jak ciężko nauczyć się żyć po traumatycznych przeżyciach związanych z wojną. Okupacja się kończy, jednak strach pozostaje i nie opuści Zuzi przez wiele lat. Pani Patrycja Pelica olbrzymią paletę uczuć i emocji zamknęła w słowach, które na długo pozostaną w mojej pamięci. Polecam.
P. Pelica - Wszystkie kolory życia
stron: 316
wyd. Wfw
Warszawa 2011
Książka wydaje się mądrą i ciepłą powieścią, mimo brutalizmu wojny.
OdpowiedzUsuńuwielbiam książki poruszające tematykę II wojny światowej lub choćby tylko o nią zahaczające, także to z pewnością coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńA to mnie zaciekawiłaś... Mam nadzieję, że zetknę się z tą książką osobiście:)
OdpowiedzUsuńNie lubię książek o tematyce wojennej, ale dla tej pozycji zrobię wyjątek, gdyż naprawdę bardzo mnie zaciekawił jej ogólny zarys fabuły oraz twoja zachęcająca recenzja.
OdpowiedzUsuńTo musi być piękna książka. Lubię taką tematykę w takim przedstawieniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Książka od jakiegoś czasu leży na mojej półce, ale ciągle odwlekam sięgnięcie po nią.. Sama nie wiem dlaczego, ponieważ lubię książki o tematyce wojennej, więc fabuła na pewno spodoba mi się. Muszę wziąć się w garść i zabrać się za "Wszystkie kolory życia". Szkoda, żeby taka dobra książka leżała nieczytana.. :)
OdpowiedzUsuńO autorce nigdy nie słyszałam, ale też średnio orientuję się w temacie. Sama powieść zapowiada się ciekawie, jeśli wpadnie mi w ręce, z chęcią przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
dla mnie ta powieść była iście magiczna. na pewno do niej wrócę.
OdpowiedzUsuń