piątek, 20 października 2017

Stosik i "otulacze" na książki



Dzisiaj prezentacja małego (ale sprawiającego dużo radości ;)) stosiku.

  Jakub Małecki „Ślady”, „Rdza” 
  Anne B. Ragde „Zawsze jest przebaczenie” 
  Mickaël LaunayPi razy drzwi”
 



I na samym dole otulacze do książek ;) Sama do tej pory z nich nie korzystałam. Zmieniłam zdanie kiedy wracając z wakacji moje książki, które ze sobą zabrałam wyglądały jakby rozprawił się z nimi wściekły pies. Siostra-czytając w moich myślach- w prezencie urodzinowym podarowała mi dwa otulacze z Różowej Fabryki ;)

Jeden standardowy (wysokość etui to 22,5 cm +/- 0,5 cm.) w zestawie z zakładką


Drugi uszyty na wymiar (wysokość ok. 23 cm, szerokość ok. 19 cm)



Maltretuje od jakiegoś czasu i jestem zadowolona. Etui są dwustronne i usztywniane. Ponadto posiadają wewnętrzną kieszonkę. Zamykane są gumką.
Muszę także wspomnieć o staranności z jaką Różowa Fabryka pakuje swoje etui. Przesyłka po wyjęciu z pudełka wygląda po prostu uroczo. Dodatkowe zakładki także stanowią miły dodatek ;)
Różowa Fabryka
facebook https://www.facebook.com/rozowafabryka
www https://www.rozowafabryka.pl/



9 komentarzy:

  1. Stosik wcale nie taki mały, a ubranka książek piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne te otulacze chyba sama sprawie sobie taki prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również korzystam z otulaczy. Te są piękne.;)
    kocieczytanie.blogspot com

    OdpowiedzUsuń
  4. Na mojej półce także znajdują się obie książki Małeckiego. Jestem ich bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm... Ciekawie te otulacze wyglądają, ale bym się chyba do nich nie przyzwyczaiła.

    OdpowiedzUsuń
  6. Również mam etui od Różowej Fabryki i potwierdzam, że jest to fenomenalny gadżet!
    PS. dołączyłam do grona obserwatorów! :)
    PS2. zapraszam także do mnie: aga-zaczytana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny stosik, aż miło na niego popatrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń