Ptaki były obecne w
moim życiu od zawsze. Papużki, kanarki, bażanty czy kaczki były wpisane w moją
codzienność. I tak jest do dziś. Mój dom pełen jest skrzydlatych domowników, o
które wspólnie się troszczymy, a które odwdzięczają się nam nie tylko śpiewem,
ale także widocznym przywiązaniem. Właśnie dlatego duże zainteresowanie
wzbudziła we mnie książka Jacka Karczewskiego „Jej wysokość gęś. Opowieści o ptakach”. Miałam nadzieję nie tylko
na intrygującą opowieść o ptakach, ale także na swego rodzaju lekcję, abym
mogła lepiej poznać te stworzenia.
Jacek Karczewski od lat
działa w Stowarzyszeniu Ptaki Polskie, jest autorem wielu materiałów prasowych
dotyczących ptaków, to im poświęcona jest także audycja radiowa, którą prowadzi
na antenie TOK FM. Jak sam twierdzi ma odlot
na punkcie ptaków. I muszę przyznać, że ten odlot, tę pasję i miłość do ptaków czujemy wgłębiając się w historie
opowiadane przez Jacka Karczewskiego
Autor pisze, że
chciałby, aby jego opowieść została w głowach czytelników „raczej jako wspomnienie ciekawego spotkania niż przeczytana książka… Żeby
mieli poczucie, że dowiedzieli się czegoś nowego i że ich rzeczywistość się
poszerzyła.”
Tak właśnie było ze
mną. Ta książka okazała się być dla mnie spotkaniem, podczas którego mogłam
poznać fascynujące opowieści nie tylko o ptakach, ale także o ludziach dla
których są one częścią ich życia. Początkowo liczyłam na odrobinę więcej
informacji, która poszerzyłaby moją wiedzę dotyczącą naszych skrzydlatych
towarzyszy, jednak autor skupił się na ukazaniu jego osobistej więzi z ptakami,
aniżeli na „naukowych” regułkach. Jednak teraz, kiedy poznałam opowieść do
końca, muszę stwierdzić, że takie rozwiązanie było bardzo dobrym pomysłem.
Dzięki temu ta opowieść stała się bardziej osobista, pełna humoru i emocji.
Oczywiście nie zabrakło również ciekawych anegdotek związanych z zachowaniem
ptaków czy ukazaniem podobieństw między naszym i ich zachowaniem.
Wspomniałam, że ta
książka to także opowieść o ludziach, bo przebywając z autorem na wyspach Farne
Islands czy nad rozlewiskiem Biebrzy poznajemy wiele osób, które dzielą te samą
pasję, co Jacek Karczewski. Ponadto autor przybliża nam sylwetki niezwykłych
kobiet: Dafili Scott oraz Sachy Dench. Pierwsza z nich jest obserwatorką
łabędzi i ambasadorką idei ochrony ptaków, natomiast druga na paramotolotni
wzbiła się w niebo i tą drogą pokonała trasę, którą zwykle przebywają bewiki.
Muszę jeszcze wspomnieć
o zdjęciach, które idealnie uzupełniają opowieść Jacka Karczewskiego. Autorami
fotografii są między innymi: Arek Glaas, David Kjaer czy Czarek Korkosz.
Ta książka to przede
wszystkim opowieść o ptakach, ale także o ludziach w nich zakochanych. Autor
nie próbuje tutaj przekazywać nam szczegółowej wiedzy, a tę, którą tutaj zawarł
podaje w przystępny i zabawny sposób bardziej w formie ciekawostek, niż
naukowych definicji.
Co wspólnego z wróblem
ma Edith Piaf. Dlaczego niektóre osoby mają ochotę przytulić maskonura? Jakie
geny łączą nas z ptakami? Kto czeka, aż zasną mewy i gdzie szukać muzycznych
geniuszy? Na te wszystkie pytania znajdziecie odpowiedź czytając opowieść Jacka
Karczewskiego.
Ja też mam ochotę
przytulić maskonura ;)
J.
Karczewski - Jej wysokość gęś. Opowieści o ptakach
stron: 416
wyd. Wydawnictwo
Poznańskie 2019
Dla kogoś kto tak jak Ty uwielbia ptaki widze ze ta ksiazka jest idealna. Niestety ale ja pewnie nie znalazlabym w niej magii więc sobie odpuszczę:) [kreatywna-alternatywa]
OdpowiedzUsuńFaktycznie to książka przede wszystkim dla tych osób, które lubią ptaki, ale myślę, że niejeden czytelnik, który niewiele ma wspólnego z ptakami dałby się porwać :)
Usuń