Za sprawą książki
Stephena E. Ambrose „W poszukiwaniu
granic Ameryki. Wyprawa Lewisa i Clarka” stałam się niemal uczestnikiem XIX-wiecznej
wyprawy na zachód kontynentu, aż do wybrzeży Pacyfiku. Wspomnę jeszcze, że
trwała ona dwa lata (1804-1806) i była pierwszą wyprawą lądową na zachód.
Muszę przyznać, że
zanim sięgnęłam po tę książkę niewiele o rzeczonej wyprawie wiedziałam. Teraz,
pisząc ten tekst, cieszę się, że zdecydowałam się wgłębić tę historię, gdyż kapitan
Meriwether Lewis i porucznik William Clark
to ludzie niezwykle odważni i inspirujący.
Stephen E. Ambrose
szkicuje sylwetkę Lewisa zaczynając od czasów jego dzieciństwa i czasów
wczesnej młodości, dzięki czemu czytelnik dowiaduje się jakie były początki znajomości
Lewisa i Clarka, a także poznaje relacje łączące Lewisa z prezydentem Thomasem
Jeffersonem. Te informacje zdecydowanie pozwoliły mi znacznie lepiej ich poznać.
Oczywiście sama wyprawa, także okrywała przede mną ich nieprzeciętne
charaktery, niemniej takie wprowadzenie okazało się idealne. Autor bardzo
drobiazgowo odbudowuje przebieg tej ekspedycji w oparciu o dzienniki, fragmenty
artykułów czy listów. Ukazuje także relacje Amerykanów z indiańskimi plemionami,
drogę powrotną i w końcu losy Lewisa i Clarka już po wyprawie.
Czytając tę publikację
nie sposób nie zwrócić uwagi na ogromy wysiłek włożony w jej przygotowanie. Jak
przyznaje autor myśl napisania książki o wyprawie Lewisa i Clarka towarzyszyła
mu niemal dwadzieścia lat, zanim zdecydował się na realizację tego pomysłu.
Jestem pod ogromnym wrażeniem pracy, jaką włożył Stephen E. Ambrose w to, by ta
jego myśl i jego pragnienie napisania o amerykańskich odkrywcach stało się
czymś realnym. * Sama początkowo miałam małe obawy, że ta historia mnie po
prostu znuży. Nic bardziej mylnego. Ambrose jest świetnym „gawędziarzem”, który
umiejętnie skupia uwagę czytelnika na tym, co chce przekazać. Ponadto swoją opowieść
snuje językiem potocznym, co zdecydowanie ułatwia odbiór książki.
Dodam jeszcze, że
publikacja zawiera zdjęcia Lewisa i Clarka, fragmentów map, pism oraz obrazy
przedstawiające sylwetki rdzennych mieszkańców eksplorowanych przez odkrywców
terenów.
Polecam wszystkim tym,
którzy nie tylko podróżować poprzez książki, ale także tym, którzy uwielbiają opowieści
o niezwykłych ludziach.
S.
E. Ambrose - W poszukiwaniu granic Ameryki. Wyprawa Lewisa i Clarka
stron: 720
wyd. Wydawnictwo
Poznańskie 2019
*w Stanach Zjednoczonych książka ukazała się w
1996 roku
W takim razie ta książka jest zdecydowanie dla mnie:) Lubię taką literaturę!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Polecam ;)
UsuńCoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuńdziękuję i również pozdrawiam ;)
Usuń