Muszę przyznać, że
trochę bałam się „Granicy”. Bałam się
tego, że powieść licząca niemal dziewięćset stron okaże się nużąca; że autor
zbuduje wątki, które tylko wydłużą opowieść nic szczególnego do niej nie wnosząc.
Cieszę się, że każde z tych przypuszczeń okazało się błędne. Don Winslow
stworzył przejmującą powieść sensacyjną, która przeniosła mnie w samo centrum narkotykowej
wojny, trwającej już niemal pięćdziesiąt lat.
Postaci jest tutaj mnóstwo, jednak osią tej
opowieści staje się Art Keller. Mężczyzna od niemalże czterdziestu lat uczestniczy
w tej narkotykowej batalii. Jego bezwzględność w walce z kartelem narkotykowym
Sinaloi kosztowała go życie najbliższych. Obecnie, już jako dyrektor DEA* znów
musi ruszyć na wojnę, bowiem kiedy ginie jeden narkotykowy król, na jego misce przychodzi
następny, i następny, i następny, siejąc spustoszenie wszędzie tam, gdzie się pojawią.
„Granica”
to finalny tom serii „Power of the dog”,
której głównym bohaterem jest Art Keller. Trzecia część cyklu nie jest ściśle
powiązana z poprzednimi, niemniej moje braki wynikające z nieznajomości
poprzednich tytułów szczególnie dawały o sobie znać w momencie, kiedy Keller
powracał do przeszłości, wspominając chociażby Adana Barrerę – ojca chrzestnego
Sinaloi.
Powieść nie porywa
czytelnika od razu. Sama pierwotnie odnosiłam wrażenie, że za dużo tu imion,
nazwisk, miejsc. Warto jednak przebrnąć przez te początkowe trudności, by
następnie wniknąć w ten zatrważający i autentyczny świat kreślony słowami Don
Winslowa. Przemierzymy meksykańską pustynię, poznam najciemniejsze zakamarki
Gwatemalii, wpadniemy na Wall Street oraz udamy się do Waszyngtonu. Wszystko po
to, by dotrzeć do dilerów, narkomanów, skorumpowanych polityków i policjantów,
a także do dzieci, które nielegalnie przekraczają amerykańską granicę w nadziei
na lepsze jutro.
Don Winslow swoją
opowieść tworzy z bardzo sugestywnych obrazów, które przemykają przed oczami czytelnika,
niczym filmowe kadry. Oszczędny, ale mocny język sprawiają, że ta historia staje
się bardzo wiarygodna. Momentami przerażająca, niepokojąca i bezwzględna, u
niejednego czytelnika wywoła spore emocje.
„Granicę”
powinni przekroczyć ci, którzy szukają mocnej, sensacyjnej historii.
*(Drug Enforcement
Administration) – amerykańska agencja rządowa powołana do walki z narkotykami.
D.
Winslow - Granica
stron: 878
wyd. Harper Collins
2019
Lubię, gdy historia jest taka wiarygodna. Będę miała tę książkę na uwadze.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz miała okazję ją poznać :)
Usuń900 stron... to prawdziwa księga! Lubię takie klimaty, więc zapisuję tytuł!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Mam nadzieję, że Ci się spodoba ;) Również pozdrawiam
Usuń