Dwa tygodnie wcześniej
Kupuje łuk.
Pragnie znów zapolować, bo polowanie jest jak narkotyk- uzależnia. A on czuje
głód, dlatego wyśledził kolejną zdobycz.
Dwa tygodnie później
W lesie- na
terenie hrabstwa Shenandoah- zostają
znalezione zwłoki kobiety. W lewej łydce denatki tkwi strzała, ponadto na jej
ciele widoczne są liczne rany i siniaki. Śledztwo prowadzi agent Turner oraz
Maggie O’ Dell, znakomita profilerka pracująca dla FBI. Dotychczas jej
praca koncentrowała się tylko i wyłącznie na tworzeniu portretów
psychologicznych kolejnych zwyrodnialców. Tym razem kobieta współuczestniczy w
dochodzeniu, które do najłatwiejszych nie należy. FBI, co rusz znajduje nową
ofiarę i pojemniki, zawierające kolejne „wskazówki”. Sprawca zafascynowany
agentką O’Dell na miejscu zbrodni zostawia także liściki, które-można by rzec- są
zaproszeniem do gry.
„Przedsmak zła” to prequel „Dotyku zła” rozpoczynającego serię o profilerce FBI- Maggie O’Dell.
Cykl autorstwa Alex Kavy zyskał rzesze fanów. Sama, sięgając po niektóre tomy (m.in.
„Mroczny trop”) czułam się nieco
rozczarowana. Fabuła momentami bywała schematyczna, a i bohaterowie wykreowani
byli według powtarzającego się wzorca. Styl, co prawda prosty i lekki, jednak
mnie nie do końca odpowiadał. Zatem z twórczością Alex Kavy dość długo się
mijałam, aż do chwili obecnej. Zdecydowałam się sięgnąć po prequel, bo chciałam
poznać szczegóły historii, do której Maggie często wracała w poprzednich tomach,
które miałam okazję poznać. Były to jednak tylko fragmenty. Teraz pierwszemu
śledztwu O’Dell możemy przyjrzeć się z bliska.
W porównaniu
do poprzednich tomów, które nie do końca mnie przekonały, ten pozytywnie mnie
zaskoczył. Maggie- ta będąca u progu kariery w FBI, dla mnie jest postacią
znacznie ciekawszą, niż w późniejszych odsłonach. Ponadto styl Kavy, choć nadal
bardzo przystępny, tutaj prezentuje się odrobinę lepiej, niż w dotychczas
znanych mi tomach.
Zatem czy
Kava okazała się mocna? ;) Hmm. Z pewnością mocniejsza, od tego, co udało
poznać mi się wcześniej. Niemniej nadal jest to jeden z tych lżejszych
thrillerów, które czyta się błyskawicznie. Myślę, że „Przedsmak zła” spodoba
się nie tylko fanom samej Kavy, ale także wielbicielom prozy Erici Spindler czy
J. T. Ellison.
Więcej na www.alex-kava.pl
A. Kava - Przedsmak zła
Stron: 336
Wyd. Harper Collins 2018
Nie znam jeszcze twórczości tej autorki, ale muszę to zmienić, bo dużo dobrego czytałam o jej książkach.
OdpowiedzUsuńMam ten tytuł w planach :)
OdpowiedzUsuńCzytałam dwie książki autorki i wiem czego mogę się spodziewać. Dobrze, że w tej powieści nie ma schematów.
OdpowiedzUsuńAutorka nie należy do moich ulubionych, ale... kubek jest świetny;)
OdpowiedzUsuń