piątek, 5 kwietnia 2019

Giselle - na motywach baletu T. Gautiera i J. H. Vernoy de Saint – Georges’a



Pochodząca z Marsylii ilustratorka Charlotte Gastaut wspaniale zilustrowała „Jezioro łabędzie” – książkę dla dzieci na motywach baletu Piotra Czajkowskiego. Jej ażurowe obrazy po prostu mnie zachwyciły. Czekałam na kolejną taką opowieść i oto jest – „Giselle”
„”Giselle” to opowieść oparta na motywach libretta autorstwa T. Gautiera i J. H. Vernoy de Saint – Georges’a. Tytułowa bohaterka jest młodą dziewczyną kochającą taniec. Tańcząc przyciąga wiele spojrzeń, również przebranego za wieśniaka księcia Alberta. Młodzi zakochują się w sobie, jednak nie mogą być razem, gdyż książę ma już narzeczoną, księżniczkę Bathilde. Giselle wpada w rozpacz. Całymi dniami tańczy, co wkrótce doprowadzą ją do śmierci. Dziewczyna zostaje jedną z willid – duchem młodej panny, która umarła przed ślubem. Odtąd czuwa ona nad swoim ukochanym, chroniąc go przed szaleńczym tańcem willid i strzegąc jego związku z Bathilde.
Tutaj, podobnie jak w „Jeziorze łabędzim” niewiele jest tekstu. Dopełnia on jedynie sceny – wycinanki, od których nie sposób oderwać oczu. W „Jeziorze łabędzim” dominowały czerń, biel i złoto. Tym razem Charlotte Gastaut zdecydowała się na soczyste barwy tj. zieleń czy granat, które w połączeniu z mnogością detali sprawiają, że każda z ilustracji zachwyca.
Cóż mogę więcej napisać. Piękna historia miłosna w urzekające wizualnej oprawie. Charlotte Gastaut po raz kolejny mnie oczarowała. 





Giselle - na motywach baletu T. Gautiera i J. H. Vernoy de Saint – Georges’a

stron: 44
wyd. Mamania 2018

2 komentarze: