poniedziałek, 26 października 2015

[rozrywka na planszy] Puzzlomatic - Puzzle z serii T



Otworzyłam pudełko, wyjęłam cztery drewniane klocki w nieregularnych kształtach rozłożyłam kartkę z możliwymi wariantami do ułożenia i stwierdziłam, że to pewnie taka dziecinna układanka; łamigłówka, którą rozwiąże się ot tak, na pstryknięcie palca. Pełna zapału zabrałam się za tworzenie pierwszej figury – literki „T”. Pierwsza próba, druga, trzecia, czwarta i… kapitulacja!
Łatwo się nie poddaję, więc dla większego opanowania zaparzyłam sobie melisę i zabrałam się za kolejne figury w nadziei, że któraś okaże się łatwiejsza do ułożenia. I znowu nic. Dodam, że spędziłam nad klockami trochę czasu, więc moje nerwy były już trochę nadszarpnięte ;) Po fazie zwątpienia i po wielkiej ochocie na wyrzucenie klocków przez okno, bądź zniesienie ich z powierzchni ziemi, ponownie zasiadłam do łamigłówki. Wróciłam do pierwszego kształtu i… udało się :) To oczywiście zmobilizowało mnie do dalszych prób. Spędziłam nad układanką trochę czasu, co wzbudziło zainteresowanie mojej rodzinki, która podśmiewała się z moich nieudolnych starań zbudowania jakiejkolwiek figury. Udało mi się namówić familię na wspólną zabawę. I co się okazało, że łamigłówka pochłonęła ich równie mocno. Wspólnymi siłami udało nam się ułożyć niektóre figury.

I gdzie tu relaks i odprężenie? Zapewniam, że kiedy pierwsze trudności miną i układanie poszczególnych figur pójdzie nam sprawniej pojawi się zadowolenie z efektów, a wysilanie szarych komórek świetne odpręży ;)
Wraz z siostrą wymyśliłam jeszcze jeden wariant układania, dzięki czemu możemy łamigłówkę traktować, jak grę. Zadaniem każdego z gracza jest ułożenie jak największej ilości figur. Każdy z uczestników zabawy podaje liczbę od 1 do 71, tym samym wybierając kształt, który musi stworzyć. Na ułożenie figury ma 10 minut. W przypadku wykonania zadania dostaje jeden punkt, jeśli jednak czas minie, a gracz nie wykona zadania, nie otrzymuje żadnego punktu. Następnie kolejny uczestnik dokonuje wyboru liczby i układa figurę. Wygrywa osoba z największą ilością punktów. U mnie ten wariant sprawdził się doskonale, choć muszę przyznać, że 15 minut na ułożenie kształtu to wcale nie tak dużo, jednak czas można oczywiście wydłużyć.

Puzzle z serii T to łamigłówka wykonana z drewna, przez co nie tylko jest trwała, ale także elegancka. Układanka po raz pierwszy została wydana w 1903 roku, w Nowym Jorku. Producent herbaty dodawał takie kartonowe klocki do swoich wyrobów. Dopiero w latach 70-tych łamigłówka doczekała się drewnianej wersji, stworzonej przez Noba Yoshigahara.

Sama jestem oczarowana możliwościami, jakie daje z pozoru banalna układanka. Puzzle z serii T to nie tylko dobra zabawa, ale także „motywator” do uruchomienia wyobraźni i kreatywnego myślenia. Dzięki tym puzzlom zarówno dzieci, jak i dorośli rozwiną wyobraźnię przestrzenną, potrenują swój umysł i swoją zdolność koncentracji. Polecam. Na koniec wspomnę o pomyśle mojej siostry. Otóż zaproponowała ona ozdobienie klocków rysunkami, bądź za pomocą techniki decupage. Sama preferuję drewno bez żadnych dekoracji,  jednak może ktoś zdecyduje się na takie rozwiązanie.

  



Łamigłówkę poznałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Puzzlomatic 



Puzzle z serii T

Ilość elementów: 4
Ilość figur do ułożenia: 71
Wymiary: 12 cm x 12 cm x 1,2 cm
 

5 komentarzy:

  1. Rzeczywiście, wydaje się dość prosta. Zainteresowała mnie ta układanka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tego można ułożyć aż tyle kształtów? No nieźle... Ciekawe klocki
    pozdrawiam :)
    Latające książki

    OdpowiedzUsuń
  3. A ostatnio układam podobne klocki, średnio mi to wychodziło, ale chyba mam za mało cierpliwości :D

    OdpowiedzUsuń
  4. super zabawa z tymi puzzlami na http://tylkorelaks.pl/401-puzzlomatic-puzzle-edukacyjne-seria-t.html tanio można je kupić

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze miałam problem z różnymi "tangramami".

    OdpowiedzUsuń