Radek i Josef Mašínowie to synowie Josefa Mašína – oficera czechosłowackiej
armii i członka ruchu oporu walczącego z nazistami. Mašín został zamordowany
przez hitlerowców w 1942 roku. Chłopcy dorastając w atmosferze nieustannej
adoracji ojca – bohatera, który zginął za swoją ojczyznę nie wyobrażali sobie
innego życia, niż właśnie to w armii. Czechosłowacja uwolniła się z kajdan jednego
systemu, by zaraz potem dać złapać się w sidła kolejnemu – komunizmowi.
Niespełna
dwudziestoletni Radek i osiemnastoletni Josef rozpoczynają własną wojnę z
systemem komunistycznym, panoszącym się po kraju. Tutaj aż chce się powiedzieć,
jaki ojciec, taki syn i chodź ta, walka jest naiwna i z góry spisana na straty
ich odwaga i determinacja jest niebywała.
Wkrótce bracia
wraz z kilkoma przyjaciółmi wyruszają do Niemiec, by stamtąd przedostać się na
Zachód. Niestety nie wszystko idzie zgodnie z planem: część ekipy nie będzie w
stanie dotrzeć do celu, a ich rodziny poddawane są coraz większym represjom.
„Nie jest źle” to książka, która nie
ocenia, nie usprawiedliwia, nie dzieli bohaterów opisywanych wydarzeń na
dobrych i złych. Ta książka, mam wrażenie jest po to, by nie zapomnieć o tym
kawałku historii, o walczących z reżimem i o ich rodzinach, które za tę ich
walkę płaciły.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Książkowe Klimaty
J. Novák - Nie jest źle
stron: 750
Wyd. Książkowe Klimaty 2015
Warto czytać takie książki, i ja mam zamiar po nią sięgnąć. Trochę mnie przeraża ilość stron, ale zimową porą może będę mieć więcej czasu :)
OdpowiedzUsuńKsiążka porusza temat, który dzieli Polaków. Jestem jej bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce. Dziękuję, bo lubię historię!
OdpowiedzUsuńPrzeczytałabym, bo książka wydaje się bardzo intrygująca ;)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie :) przyznam, że mnie jakoś nie ciągnie do tej pozycji
OdpowiedzUsuńP.S. Organizuję u siebie wymiankę świąteczną z akcentem książkowym. Będzie mi bardzo miło, jeśli dołączysz do zabawy. W tamtym roku było super! :)
Z tego co widzę jest to kolejna książka tego wydawnictwa, którą widziałabym u siebie :)
OdpowiedzUsuń