wtorek, 16 lutego 2016

Lisa Currie "Ja, Ty, My"



Jakiś czas temu książkowy rynek opanowały książki rozwijające kreatywność, dzięki którym nie tylko pobudzimy wyobraźnię czy odkryjemy w sobie talenty plastyczne, ale także się odstresujemy ;) Sama miałam przyjemność  kolorować obrazki czy wykonywać różne polecenia zgodnie ze stronicami pewnego dziennika. I musze przyznać, że taka zabawa naprawdę mnie odprężała. Zatem idąc za ciosem postanowiłam sięgnąć po kolejną, jak miałam nadzieję „kreatywną” książkę.
Książka „Ja, Ty, My” autorstwa Lisy Currie, choć wymaga od nas kreatywności, dla mnie jest raczej dziennikiem przyjaźni czy książką wspomnień. Dlaczego? Bo spora część zadań dotyczy relacji dwuosobowej. Owszem można uzupełniać ją samemu, jednak, w moim odczuciu chodzi tutaj właśnie o utrwalenie wspólnych wspomnień, zatem najlepiej bawić się z przyjaciółką, siostrą, bratem czy…rodzicem ;)
A jakie zadania czekają na koleżeński team? Napisanie wiersza (oczywiście o waszej dwójce); skomponowanie piosenki; wyszczególnienie wspólnych, szalonych przygód; wypunktowanie tematów wspólnych rozmów czy też wymyślanie powiedzonek. Oczywiście to ni wszystkie wyzwania stojące przed wami. W książce odnajdziecie ich całe mnóstwo. A każde z nich z pewnością pobudzi waszą kreatywność, pozwoli na spędzenie kilku chwil z bliską osobą i poznać ją jeszcze lepiej.
Książka „Ja, Ty, My” to nie tylko zbiór kreatywnych zadań, ale także forma albumu, który otworzony ponownie po jakimś czasie przywoła najlepsze chwile spędzone z bliską osobą.
Osoby oczekujące zwariowanych instrukcji typu „włóż książkę do zamrażarki” czy „polej jedną stronę sosem” mogą czuć się nieco rozczarowani. Tego typu zadań tutaj nie ma. Wyzwania, w moim przekonaniu są tutaj cięższe, bo najtrudniej jest pisać o sobie i osobie, którą (podobno) znasz najlepiej. Nie chciałbym żeby zabrzmiał to zbyt poważnie, bo książka utrzymana jest w humorystycznym klimacie, jednak chcąc odpowiedzieć na każde z pytań nie unikniemy małej refleksji ;).
„Ja, Ty, My” to książka, którą mogę polecić głównie dzieciakom (dziesięcio-, trzynastoletnim). Podarowanie im takiej książki będzie dobrym pretekstem od oderwania ich od komputerów. 

                                                                          







 Książkę miałam przyjemność przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Feeria







L. Currie - Ja, Ty, My
 
Ilość stron: 192
Premiera: 17.02.2016

Wyd. Feeria

1 komentarz: