Trochę przyszło mi
poczekać na kolejne spotkanie z komisarzem Sławomirem Krukiem. Ostatnimi czasy
jego działania koncentrowały się na odnalezieniu dowodów świadczących o
niewinności pani prokurator Marty Krynickiej. Czy mu się to udało? Nie zdradzę,
a wszystkich zaintrygowanych odsyłam do poprzedniego tomu zatytułowanego „Gorszy”. Tym razem Kruk będzie musiał
odnaleźć mordercę młodej kobiety –Barbary Malewskiej. Droga prowadząca ku
rozwiązaniu tegoż śledztwa okaże się bardzo wyboista. Nawet rodzina ofiary nie
ułatwi pracy komisarzowi, bowiem chcą wymierzyć sprawiedliwość na własną rękę.
Kruk musi zdążyć przed nimi.
Znając poprzednie tomy
cyklu o gdańskim mundurowym pozwoliłam sobie oczekiwać wiele od kolejnej części.
Muszę przyznać, że się nie zawiodłam. Kruk nadal jest gliną nieidealnym, który
pragnie dobrze wykonać swoją robotę, jednocześnie borykając się ze swoimi
osobistymi problemami. Niby wdziera się tutaj pewna schematyczność, którą
przede wszystkim zauważą wielbiciele książek kryminalnych, jednak nawet ona nie
odbiera głównemu bohaterowi charyzmy. Intryga, z którą musi się zmierzyć
komisarz zaintrygowała mnie i sprawiła, że wytrwale odkrywałam kolejne elementy
tych „puzzli”, by dotrzeć wreszcie do odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
Dodam, że autor tworzy kolaż z aktualnych wydarzeń i tych z przed lat, z którego
wyłania się smutny, zatrważający i jak już wiemy tragiczny obraz kilku rodzin.
Klimatem „Krewni” przywodzą mi na myśl pierwszy
tom. Tutaj znów poczułam, że aura powieści gęstnieje i mnie otacza. Z pewnością
takie wrażenie potęguje fakt, że środowisko, w którym toczy się akcja jest
bardzo zawężone. Ponadto w poprzednim tomie tłem dla kluczowych wydarzeń stały
się konotacje świata kryminalnego z politycznym ukazując ułomną naturę człowieka.
Owszem, autor nadal odsłania przed czytelnikiem ludzkie słabości, jednak tym
razem ich ramy zawęża do konkretnych postaci.
„Krewni”
to kryminał skonstruowany z dużą starannością i dbałością o detale. Intrygujące
postaci, sprawnie poprowadzona akcja i lekkie pióro autora sprawiają, że opowieść
o komisarzu Kruku jest po prostu wiarygodna.
P.
Górski – Krewni
stron: 432
wyd. Harper Collins
2019
Nie słyszałam wcześniej o tej serii więc co za tym idzie nie czytałam poprzednich tomów, ale postaram się nadrobić zaległości. [Kreatywna-alternatywa]
OdpowiedzUsuńSpotkanie z komisarzem Krukiem jeszcze przede mną. Lubię, gdy autor kryminału wytworzy w książce specyficzną, gęstniejącą aurę - czyta się wtedy z emocjami i prawdziwą przyjemnością.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)