Do niedawna
Arkady Fiedler był dla mnie przede wszystkim autorem „Wyspy Robinsona”,
książki skierowanej do dzieci i młodzieży. Oczywiście wiedziałam, że był
podróżnikiem, którego zapiski z egzotycznych wypraw niegdyś znikały z księgarń
w błyskawicznym tempie. Te informacje to właściwie tyle co nic, zważywszy na
to, jak intensywnie żył Arkady Fiedler.
Tę postać
przybliżył mi Piotr Bojarski, autor książki „Fiedler. Głód świata”, który
w oparciu o dostępne źródła bibliograficzne, prywatne archiwa podróżnika, a
także wywiady przeprowadzone z bliskimi mu osobami, kreśli portret człowieka
pełnego sprzeczności, człowieka z krwi i kości, który miewał swoje słabości i
chwile zwątpienia.
Arkady Fiedler
bez wątpienia był osobą obok której nie sposób przejść obojętnie. Poznając jego
losy niejednokrotnie próbowałam zrozumieć jego ogromne pragnienie podróżowania.
Można by rzec, że tę tęsknotę za przygodą, za odkrywaniem tego, co nieznane
miał we krwi. Muszę przyznać, że obraz wyłaniający się z kart tej publikacji zaintrygował
mnie i, co rusz, wzbudzał ambiwalentne emocje właśnie przez tę jego
niejednoznaczność. Z jednej strony był człowiekiem pracowitym, odważnym i
pełnym pasji, który z ogromną determinacją dążył do spełnienia marzeń, co
zasługiwało na uznanie. Z drugiej zaś strony, często zdawał się być osobą zbyt
mocno skupioną na swoich potrzebach, co rzutowało na jego relacje z rodziną czy
przyjaciółmi. Ponadto mężczyzna był osobą dość kontrowersyjną, chociażby ze
względu na relacje, jakie łączyły go z mieszkankami Madagaskaru.
Piotr Bojarski
bardzo przejrzyście nakreśla poszczególne etapy życia Arkadego Fiedlera.
Czytelnik nie ma poczucia chaosu i przytłoczenia nadmiarem informacji. Owszem,
bywały momenty, kiedy odnosiłam wrażenie, że niektóre detale są zbędne,
niemniej nie wpływały one na spójność informacji. Mnie w szczególności ujęła
rozmowa autora z najbliższymi Fiedlera. Każda z tych osób dodawała innego
koloru do portretu, który wyłaniał się z kart publikacji.
„Fiedler. Głód świata” to książka nie tylko dla tych, którzy sentymentem darzą opowieści dla
dzieci zapiski z podróży stworzone przez Arkadego Fiedlera, ale również dla
tych, którzy chcą poznać człowieka nietuzinkowego, który nieustannie głodny był
świata.
P. Bojarski
- Fiedler. Głód świata
stron: 432
wyd. Wydawnictwo
Poznańskie 2020
To raczej nie jest książka dla mnie.
OdpowiedzUsuń