„Machine” to krótkometrażowy film duńskiego reżysera i animatora Sunit’a
Parekh-Gaihede’a. Ta niespełna dwudziestominutowa opowieść stworzona metodą CG
(animacji poklatkowej) powstawała kilka lat.
John i Liz wraz z synem przeprowadzają
się do małej, nadmorskiej miejscowości. Nowy początek, na który mieli nadzieję
okazał się złudzeniem, bowiem w wyniku tragicznego wypadku para traci syna. Odtąd
małżonkowie nie potrafią się ze sobą porozumieć. Żal i rozpacz kompletnie ich
pochłania. A obrazy tego tragicznego dnia nieustannie do nich wracają. Żadne z
nich nie ma siły na ratowanie ich wzajemnej relacji.
Każda emocja i wewnętrzne
przeobrażenie, jakie dokonuje się w dwójce głównych bohaterów ma swoje
odzwierciedlenie w otoczeniu. Maszyna pracująca przy budowie dróg, cienie drzew
i wieczny półmrok panujący w domu John’a i Liz wzmacnia wydźwięki filmu.
Ponadto oni sami „ubrani” są w szarości. Wyjątkiem jest ich syn, który ma
naturalny kolor skóry.
Sunit Parekh-Gaihede stworzył
historię pełną emocji odznaczającą się uniwersalizmem. Szukanie swojego
miejsca, konfrontacja ze swoimi emocjami i budowanie relacji z drugim
człowiekiem to aspekty często nam towarzyszące.
„Machine” ujmuje nie tylko poruszającą opowieścią i melancholijną
muzyką, ale także stroną wizualną. Dbałość o najdrobniejsze detale, dopracowane
postaci i scenerii sprawiają, że film oczarowuje widza.
Machine - reż. Sunit Parekh-Gaihede
czas: 19 min
Dania, 2015
Z przyjemnością obejrzę :) Dzięki, bo wcześniej nie słyszałam o nim.
OdpowiedzUsuńZapisuję na listę do obejrzenia.
OdpowiedzUsuń