wtorek, 5 lipca 2011

Kate DiCamillo "Cudowna podróż Edwarda Tulana"


            Pogoda za oknem paskudna (u Was zapewne też), deszcz dudni o parapet niemiłosiernie, co wprawia mnie w podły nastrój. Stwierdziłam, że taka pogoda jest idealna, aby...przeczytać bajkę.  I chcę napisać parę słów o jednej z moich ulubionych, choć niektórzy twierdzą, że na bajki jestem za wiekowa, ale co tam ;). Dziś będzie o bajce.

            Edward Tulan – porcelanowy królik z powieści Kate DiCamillo „Cudowna podróż Edwarda Tulana” jest królikiem niezwykłym. Nosi ubrania szyte na miarę z najlepszych materiałów, ma złoty zegarek i własne miejsce przy rodzinnym stole. Jego właścicielka, dziewczynka o imieniu Abilene świata poza nim nie widzi. Edward, mimo tak wielkiej miłości mu okazywanej kochać nie potrafi. Jest egoistą dla którego uczucia innych nie mają wartości.

            Niepokojące zachowanie królika (o ile tak można powiedzieć o zabawce, ale w bajce wszystko jest możliwe) zauważa babcia dziewczynki. Chcąc, aby Edward dostrzegł swoje wady opowiada bajkę o księżniczce, która nie potrafiła nikogo pokochać i została zamieniona w guźca...Królicze sumienie niestety nie zostało poruszone, zmieni to dopiero pewna podróż...

            Rodzina Tulanów wypływa statkiem do Londynu, podczas rejsu Edward wypada za burtę. Odbędzie podróż pełną niespodzianek podczas której nauczy się kochać, pozna co znaczy strach, żal, smutek i poświęcenie.
           
            Ta niezwykła przemiana Edwarda będzie zasługą osób, które spotka podczas swojej wieloletniej wędrówki. Zaprzyjaźni się z parą staruszków, którzy nauczą go słuchać innych. Pozna włóczęgę, dzięki któremu Edward doceni luksus w jakim żył. I wreszcie pokocha kogoś kto będzie musiał odejść...

            „Cudowna podróż Edwarda Tulana” to niezwykła opowieść o miłości, przyjaźni, śmierci i tęsknocie. To historia napisana językiem prostym (książka przeznaczona jest dla dzieci) i właśnie ta prostota urzeka.

            Książka wzrusza, bawi, a przede wszystkim zmusza do refleksji nad naszym postępowaniem. To przypomnienie wartości o których w codziennej bieganinie zapominamy.

            Nie sposób nie wspomnieć o cudownych ilustracjach autorstwa Bagram Ibatoulline, które swoimi barwami cudownie podkreślają nastrój opowieści.


 

          Polecam nie tylko dzieciom, ale każdemu niezależnie od wieku.



K.DiCamillo - Cudowna podróż Edwarda Tulana"
Ilość stron: 208
Wyd. Philip Wilson
Warszawa 2008
Ocena: 6/6
 
           

5 komentarzy:

  1. Jakie piękne ilustracje:)). Zdecydowanie taka książka teraz by mi się przydała:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna recenzja pięknej, wzruszającej książki. Muszę ją zdobyć dla swoich dzieciaków. Myślę, że im się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna recenzja... Książka też się taka wydaje... Fajnie by było przypomnieć sobie czasy, kiedy to czytało się bajki... albo rodzice czytali ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. z bajek tego typu nigdy się nie wyrasta :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna książka, wzruszająca i poruszająca także dorosłych, na uznanie zasługuje tym bardziej, że nie ma w niej drażniącej naiwności, jak w wielu bajkach.

    OdpowiedzUsuń