Kim jest kobieta
metamuzyczna? Według Artura Cieślara, to kobieta „która przekracza ramy muzyki. Podąża za nią, uprawia ją, śpiewa
muzykuje, opisuje ją, analizuje, dostrzega dźwięk i jego moc, ale jednak rzadko
przedkłada muzykę nad samo życie – jego smak, niepowtarzalność, wyjątkowość”
(str. 9). Określenie to zostało stworzone przez reportera na potrzeby jego
książki, która jest zapisem rozmów autora z dwunastoma kobietami, których życie
związane jest z muzyką.
Bohaterkami tych rozmów
były: Grażyna Auguścik, Ania Dąbrowska, Urszula Dudziak, Katarzyna Groniec,
Krystyna Janda, Grażyna Łobaszewska, Kasia Nosowska, Sława Przybylska, Jadwiga
Rappé, Maria Szabłowska, Magda Umer i Elżbieta Zapendowska. Znam twórczość tych
pań, w większym lub mniejszym stopniu. Niemniej, po książkę sięgnęłam przede
wszystkim dlatego, że uwielbiam Kasię Nosowską, której muzyka towarzyszy mi
właściwie od dziecka. Ponadto cenię twórczość Magdy Umer, która wspaniale
interpretuje teksty Agnieszki Osieckiej.
Każda z kobiet ma
charyzmatyczną osobowość, niezwykłą wrażliwość, spory bagaż doświadczeń i muzyczną
pasję, która dorzuca do ich życia kilka barw. I wszystko to emanuje z tych
konwersacji. Domyślam się, że muzyka miała być tutaj sztandarowym tematem,
jednak kwestie tutaj poruszane wymykają się z ustalonych, muzycznych ram. Artystki
wrócą wspomnieniami do lat dzieciństwa, do wydarzeń które je ukształtowały,
zdradzając tym samym, jakimi zasadami kierują się w życiu i czego od niego
oczekują. Będzie też słowo o przemijaniu, buddyzmie i wierze.
Przyznam że ważkie
kwestie w nich poruszane nie do końca do mnie przemawiały. Nie dlatego, że unikam
takich tematów, po prostu dla mnie za dużo tu buddyzmu i metafizycznych
odniesień. Ponadto były momenty, kiedy odnosiłam wrażenie, że autor zbyt wiele
mówi o sobie, zapominając o tym, że na pierwszym planie powinny znaleźć się
jego rozmówczynie.
Muszę także wspomnieć o
wydaniu, gdyż jest on dopracowane w każdym detalu. Szczególnie ujęła mnie kolorystyka.
Połączenie złota i niebieskiego nadają całości szczególnego charakteru. Takie
barwy mają również szkice ilustrujące to wydanie. Ich autorką jest Laura La
Wasilewska. Każdy obraz to portret jednej z dwunastu kobiet, z którymi
rozmawiał Artur Cieślar.
Pomimo tych drobnych
uwag, których pisałam, całość odbieram pozytywnie. Silne i wrażliwe kobiety
zaintrygowały mnie swoim spojrzeniem na świat i na sztukę.
Artur
Cieślar – Kobieta metamuzyczna
stron: 226
wyd. Barbelo 2014
Przypuszczam, że nie odnalazła bym się niestety w tej książce.
OdpowiedzUsuń