Eric Frattini to publicysta, pisarz, wykładowca, analityk polityczny i scenarzysta. Napisał wiele książek, odnoszący się głównie do polityki i działań Watykanu. „Wodny labirynt” to jego druga powieść.
Afdera Brookes, młoda archeolog w spadku po babci otrzymuje klucz, który otwiera skrytkę w American Bank. W skrytce od kilkudziesięciu lat babka przechowywała tajemniczy manuskrypt, który może podważyć wiarygodność Kościoła.
Kobieta wyrusza w długą podróż po Bliski Wschodzie, by odnaleźć przyjaciół zmarłej babki i dowiedzieć się czegoś więcej o tajemniczym dokumencie. Pragnie przetłumaczyć księgę, w tym celu wynajmuje najlepszych specjalistów. Afdera nie ma pojęcia, że tym samym ściąga na siebie i na nich niebezpieczeństwo...
Książka przypomina mi „Kod Leonarda da Vinci” Dana Browna, niestety nie zachwyca tak jak wspomniana powieść Browna (która swego czasu była hitem i została zekranizowana).
Czytelnik niestety już na początku dowiaduje się, że ów tajemniczy manuskrypt to Ewangelia Judasza, którą Watykan będzie chciał przejąć. Wgłębiając się w lekturę bez problemu można przewidzieć zachowania bohaterów i bieg akcji. Zakończenie także niczym mnie nie zaskoczyło.
Pozytywną stroną książki (bo znalazłam takowe) są szczegółowe opisy faktów dotyczących funkcjonowania służb watykańskich, a także opisy miejsc i zakątków, w których toczy się akcja. Autor zna je bowiem doskonale z własnych doświadczeń.
Książkę polecam wszystkim tym, którzy nie zetknęli się z „Kodem Leonarda da Vinci” Dana Browna, ci którzy ją znają będą rozczarowani czytając „Wodny labirynt"
E. Frattini - Wodny labirynt
Ilość stron: 415
Wyd. Prószyński i S-ka
Warszawa 2010
Ocena: 3/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz