„Pływanie” to debiutancka powieść Nicoli Keegan, byłej nauczycielki angielskiego we Francji oraz redaktorki „Fodor’s Travel Guides”.
Philomena Ash była bardzo nerwowym i niesfornym dzieckiem. Rodzice nie umieją sobie z nią poradzić, znajdują zatem dla dziewczynki zajęcie, jakim jest pływanie. Pierwsze spotkanie Philomeny z tym sportem nie robi na niej dużego wrażenia, wkrótce jednak pływanie stanie się sensem jej życia...
Na rodzinę bohaterki spadają same nieszczęścia: ojciec, Leonard ginie w wypadku samolotowym, starsza siostra, Bron umiera na raka. To nie koniec, po tych traumatycznych przeżyciach matka Philomeny panicznie boi się wyjść z domu, siostra Roxanne sięga po narkotyki, najmłodsza z sióstr, Dorothy staje się perfekcjonistką, z którą nie można wytrzymać.
Pływanie staje się dla Pip (tak nazywają ją koleżanki z kadry pływackiej) ostatnią deską ratunku. Odskocznią od rzeczywistości, której nastolatka nie potrafi udźwignąć. Dziewczyna staje się jednym z największych sensacji w świecie pływackim. Bije światowe rekordy, zdobywa złoto na Olimpiadach, próbuje nawet wskrzesić swoją rodzinę...wszystko zmienia się kiedy ulega kontuzji. Musi zapomnieć o karierze i odbudować swój świat na całkiem nowych fundamentach, co okazuje się niezwykle trudne...
„Pływanie” nie traktuje tylko o zawodach i zwycięstwach. Pokazuje także, czasem w brutalny sposób sport „od podszewki”. To, co widzimy podczas zawodów to zaledwie jego namiastka. Tutaj czytelnik poznaje tę drugą „stronę medalu” nie same zwycięstwa, nie radość zawodników, ale mordercze treningi, ogromne zmęczenie i ból. Rygorystyczne diety, mnóstwo wyrzeczeń oraz niezdrową atmosferę wśród zawodniczek.
Ta książka to także zapis walki bohaterów z codziennością po stracie bliskich osób, zapis dojrzewania i zmian zachodzących w każdym z nich. Czytelnik staje się świadkiem triumfów i upadków, balansu bohaterów między realnością, a szaleństwem.
Keegan posłużyła się narracją pierwszoosobową, co dodaje całej historii autentyczności. Suchy, bezemocjonalny język sprawia, że lektura wywiera duże wrażenie na czytelniku. Polecam książkę każdemu, gdyż skłania ona do refleksji nad tym, co właściwie w życiu jest najważniejsze.
N. Keegan - Pływanie
Ilość stron: 446
Wyd. W.A.B
Warszawa 2011
Ocena: 5/6
To książka dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńInteresująca historia :)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że tak wysoko ją oceniłaś,bo niedługo wyląduje u mnie na półce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
piękna historia, ale nie wiem czy dane mi będzie ją przeczytać
OdpowiedzUsuńwww.czytamy.ofu.pl
Fajnie, że pisarka tak profesjonalnie ujęła ten temat. Podoba mi się również pierwszoosobowa narracja. Jak tylko będę miała okazję, to nie zawaham się sięgnąć po tę książkę.
OdpowiedzUsuńNa samo hasło "pływanie" dostaję dreszczy, więc jakkolwiek dobre oceny i recenzje zbierałaby ksiązka- na pewno nie sięgnę:P
OdpowiedzUsuń