„Na morzu” autorstwa
Mariusza Niemyckiego to kolejna książeczka z serii „Skrzacik ciekawski”,
z którą miałam okazję się zapoznać. Niemycki pisze dla młodzieży oraz tych
najmłodszych czytelników i to właśnie do nich skierowane są książeczki
wspomnianej serii. W jej skład wchodzi kilkanaście tytułów m.in. „Kolej”,
„Pogotowie” „Policja”, „Straż pożarna”, „Na wsi”, „Na
budowie”, „Autobusem czy tramwajem” czy właśnie „Na morzu”.
Wszyscy
miłośnicy książek wiedzą, że moją one w sobie ogromną siłę. Potrafią przenieść
do świata fantazji i zaabsorbować tak, że zapomina się o całym świecie. Poza
tym słowo pisane dostarcza wielu emocji i wrażeń. Opowieść „Na morzu”
traktuje właśnie o sporym oddziaływaniu książek na młodego czytelnika i
uświadamia, że czytanie to drzwi do wielu przygód, a książka to lepsza rozrywka
niż gra komputerowa czy program telewizyjny. A trzeba przyznać, że dziś dzieci
niestety wolą spędzać długie godziny z bohaterami gier i seriali, niż z
postaciami z kart powieści.
Wielu
chłopców mając po kilka i kilkanaście lat marzy o przygodach, podróżach oraz o
zostaniu super bohaterem z nadludzkimi zdolnościami czy też groźnym piratem.
Takie marzenia kotłują się w głowie Pawła – głównego bohatera książeczki „Na
morzu”. Chłopiec uwielbia spędzać czas z książką w ręku. Czytając o
szalonych i niebezpiecznych wyprawach ma wrażenie, jakby sam w nich
uczestniczył. Tym razem wraz z bohaterami książki przenosi się na piracki
statek, gdzie staje się dowódcą całej załogi. Paweł przekona się, że bycie
kapitanem nie jest łatwym zajęciem, gdyż dowodzenie ludźmi to ciężka praca, a
morze kryje w sobie mnóstwo niebezpieczeństw. Czy chłopiec sprawdzi się w roli
kapitana? Zachęcam do lektury.
Mariusz
Niemycki po raz kolejny zabiera dzieci w szaloną wyprawę. Tym razem czytelnik
zostanie „rzucony” na morze, by wraz z załogą pirackiego statku sprawdzić się w
sytuacjach ekstremalnych. Opowieść tak, jak pozostałe historie serii „Skrzacika
ciekawskiego” jest szybko wpadającą w ucho rymowanką. Ilustracje do tekstu
stworzyła, jak w przypadku poprzednich części Agnieszka Semaniszyn- Konat.
Licznie obrazki z pewnością zachęcą wielu najmłodszych czytelników do
sięgnięcia po książeczkę. Dla kogo ta książeczka będzie idealna? Dla wszystkich
tych, którzy chcą swoim dziecku zaszczepić miłość do książek już we wczesnym
dzieciństwie. Nieskomplikowana, zabawna historia nie powinna sprawić dziecku
większych problemów w jej zrozumieniu. Przeciwnie, może stać się pewnego
rodzaju inspiracją do nowych zabaw oraz pomoże w rozwijaniu dziecięcej wyobraźni.
Książeczki Mariusza Niemyckiego są idealne także dla tych dzieci, które
stawiają pierwsze kroki w samodzielnym czytaniu.
Reasumując
opowieść Mariusza Niemyckiego „Na morzu” przypadnie do gustu kilkuletnim
czytelnikom. Książeczka pisana wierszem dostarczy dzieciom radości, wywoła
uśmiech, a przy okazji zapozna z podstawowymi informacjami tym razem ze świata
dzielnych marynarzy. Polecam i zachęcam do zapoznania się z pozostałymi
książeczkami z serii „Skrzacik ciekawski”.
Książkę miałam przyjemność przeczytać dzięki portalowi Sztukater oraz Wydawnictwu Skrzat za co bardzo dziękuję.
Na morzu – Mariusz Niemycki
Stron 6
Wyd Skrzat
Kraków 2009
Mam w domu dwóch maluchów, więc myślę, że powyższa książeczka przypadnie im do gustu.
OdpowiedzUsuńMyślę, że sympatycznie spędzą z nią czas
UsuńPolecę tę książeczkę znajomym :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nigdy o tych książkach, polecę siostrzeńcowi :)
OdpowiedzUsuńPałam ogromną sympatią do książek dedykowanych dzieciom [co chyba widać:P], dlatego i za tą chętnie się rozejrzę, a co!:)
OdpowiedzUsuńja też do dziś lubię książki dla dzieci :)
UsuńMorskie klimaty:D. Patryczek będzie zadowolony.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Pozdrawiam Ciebie i Patryczka :)
Usuń